wtorek, 22 października 2013

Nauka !



 Hej kochani !
Dzisiaj kilka sposobów na naukę. :)
Każdy ma swój sposób na naukę ja osobiście kocham <3 kolorowe długopisy,  zakreślacze , kolorowe karteczki i tego typu rzeczy <3 .
Przedstawie teraz moje sposoby na naukę zapraszam !
1.Jeśli uczysz się na jakiś sprawdzian to podkreśl w podręczniku ołówkiem , lub żeby lepiej zapamiętać jakimiś kolorowymi długopisami najważniejsze rzeczy .




2.Jeśli uczysz się słówek na język obcy np.angielski  warto przepisać kilka linijek słówek których macie do nauki .
Ja osobiście mam jutro sprawdzian z historii i kompletnie nie moge nic wbić sobie do głowy jeżeli wy macie jutro jakiś sprawdzian przeczytajcie może wam pomoge <3
Przede wszystkim musisz ustalić, jaki typ nauki najbardziej Ci odpowiada. Może jesteś wzrokowcem, który najlepiej zapamiętuje, gdy na coś patrzy, przygląda się i wraca pamięcią do danego "obrazka"; czy jesteś słuchowcem, który najlepiej zapamiętuje, gdy czegoś słucha i wraca pamięcią do słuchanego tekstu; czy może jesteś kinestetykiem, który za pomocą ruchów zapamiętuje najlepiej: poprzez tupanie, stukanie, uderzanie lub (np. w czasie uczenia się wiersza) chodzenia w kółko po pokoju. Jeśli już się zorientowałaś, jaki typ Ci pasuje kolejnym etapem jest otoczenie. Jeżeli lubisz uczyć się przy muzyce i widzisz rezultaty, jak najbardziej( nie polecam lecz muzyki ciężkiej i głośnej; cicha, lekka muzyka w tle na pewno będzie bardziej odpowiednia). Jeżeli natomiast wolisz cisze - nic prostszego(polecę tutaj oczywiście nauke na łonie przyrody). Dobrze, by miejsce, w którym się uczysz było dobrze oświetlone z dużą przestrzenią i czynnym dostępem świeżego powietrza( bowiem wtedy szare komórki pracują najlepiej!). Jeżeli chodzi natomiast o samo już wkuwanie, myślę, że czytanie tekstu w kółko nie da rezultatów ( zwłaszcza, jeśli chodzi o historię). WSZYSTKIE daty, które są w podręczniku powinnaś wypisać, a przy nich zdarzenia, które w tych datach miały miejsce. Jeżeli jesteś wzrokowcem - narysuj sobie poszczególne historyjki, lub zrób mapę pamięciową. Jeżeli jesteś słuchowcem pozwól, aby ktoś przeczytał Ci dany rozdział. A jeśli jesteś kinestetykiem, weź książkę wyjdź do ogrodu i się przejdź po nim kilka razy w koło.. Na koniec muszę Ci wspomnieć o czymś, co jest bardzo ważne i jednocześnie bardzo przykre przy uczeniu sie historii ( i nie tylko!) SYSTEMATYCZNOŚĆ - nie możesz wszystkiego zostawiać na ostatnią chwilę! Słuchaj na lekcji nauczyciela i wynoś z lekcji jak najwięcej możesz, w domu powtarzaj tylko materiał. Aha, no i oczywiście zaproponuję Ci też umilenie sobie nauki, czyli troche czekoladki lub chipsów na 
pewno nie zaszkodzi ;)

To by było na tyle ode mnie na dzisiaj jeśli chcecie jakiś TAG  piszcie w komentarzu <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz